#PorządekNatury
W tym roku połączyliśmy to co przyjemne, z tym co pożyteczne. Początek akcji "Porządek Natury" to świetny pretekst do tego, by spotkać się i pobiesiadować przy ognisku.
Przypominamy o zasadach - dziś jako pierwsi nominujemy aż 3 ekipy, by akcja jak najszybciej osiągnęła szeroki zasięg - każda z nominowanych ekip leci do lasu, zbiera śmieci i zdjęcie (wraz z hasztagiem #PorządekNatury) wrzuca na swoje media społecznościowe, nominując kolejną (tym razem już tylko jedną) ekipę.
Do udziału w akcji zapraszamy:
- AN Gdynia
- Brygadę Lubelską ONR - Nacjonalistyczna Lubelszczyzna
- White Boys
W tym roku połączyliśmy to co przyjemne, z tym co pożyteczne. Początek akcji "Porządek Natury" to świetny pretekst do tego, by spotkać się i pobiesiadować przy ognisku.
Przypominamy o zasadach - dziś jako pierwsi nominujemy aż 3 ekipy, by akcja jak najszybciej osiągnęła szeroki zasięg - każda z nominowanych ekip leci do lasu, zbiera śmieci i zdjęcie (wraz z hasztagiem #PorządekNatury) wrzuca na swoje media społecznościowe, nominując kolejną (tym razem już tylko jedną) ekipę.
Do udziału w akcji zapraszamy:
- AN Gdynia
- Brygadę Lubelską ONR - Nacjonalistyczna Lubelszczyzna
- White Boys
Forwarded from Autonom.pl - portal niezależnych nacjonalistów
8 maja środowiska lewicowe i liberalne tradycyjnie obchodzą tzw. "Dzień zwycięstwa" nad faszyzmem na pamiątkę zwycięstwa Armii Czerwonej nad III Rzeszą.
Dla Polski i Polaków jak i dla innych narodów Europy środkowo-wschodniej nie było to jednak żadne zwycięstwo czy wyzwolenie, a kolejne lata okupacji, tym razem komunistycznej. Jak można mówić o zwycięstwie i wyzwoleniu w sytuacji gdy przez nasz kraj, tym razem od wschodu przetoczył się czerwony walec niosący że sobą śmierć, gwałty i grabieże.
"Wyzwoliciele" ze wschodu dali się poznać już od 17 września 1939r. zdradziecko atakując Rzeczpospolitą od wschodu. Mordowali tysiącami polskich oficerów i inteligencję w Katyniu. Przyglądali się upadkowi Powstania Warszawskiego. Wywieź tysiące Polaków wgłąb ZSRS na nieludzką ziemię. Gwałcili masowo Polki, które wpadły w ich ręce podczas ich marszu na zachód. Wreszcie ściągali, torturowali i mordowali bezpośrednio po wojnie żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Dzień Zwycięstwa? Nie! Nowa okupacja!
Dla Polski i Polaków jak i dla innych narodów Europy środkowo-wschodniej nie było to jednak żadne zwycięstwo czy wyzwolenie, a kolejne lata okupacji, tym razem komunistycznej. Jak można mówić o zwycięstwie i wyzwoleniu w sytuacji gdy przez nasz kraj, tym razem od wschodu przetoczył się czerwony walec niosący że sobą śmierć, gwałty i grabieże.
"Wyzwoliciele" ze wschodu dali się poznać już od 17 września 1939r. zdradziecko atakując Rzeczpospolitą od wschodu. Mordowali tysiącami polskich oficerów i inteligencję w Katyniu. Przyglądali się upadkowi Powstania Warszawskiego. Wywieź tysiące Polaków wgłąb ZSRS na nieludzką ziemię. Gwałcili masowo Polki, które wpadły w ich ręce podczas ich marszu na zachód. Wreszcie ściągali, torturowali i mordowali bezpośrednio po wojnie żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Dzień Zwycięstwa? Nie! Nowa okupacja!
Forwarded from Autonom.pl - portal niezależnych nacjonalistów
Majowa aura jak do tej pory nie zawodzi. Warto więc korzystać z okazji i udać się na łono przyrody w swojej okolicy i aktywnie spędzić wolny czas. Lubelscy Autonomiczni Nacjonaliści polecają wedrówkę jedną z malowniczych ścieżek Poleskiego Parku Narodowego!
W niedzielę, mieszkańcy Lublina spontanicznie zebrali się na Placu Litewskim celem oddania hołdu zamordowanemu przez imigrantów, śp. Mateuszowi.
W wydarzeniu wzięła udział również i nasza, kilkuosobowa delegacja.
Przy okazji serdecznie zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w manifestacji w Łodzi, która odbędzie się już w sobotę i organizowana jest przez ONR i Autonomicznych Nacjonalistów
Link: https://facebook.com/events/s/manifestacja-nasze-granice-nas/1235377807837762/
W wydarzeniu wzięła udział również i nasza, kilkuosobowa delegacja.
Przy okazji serdecznie zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w manifestacji w Łodzi, która odbędzie się już w sobotę i organizowana jest przez ONR i Autonomicznych Nacjonalistów
Link: https://facebook.com/events/s/manifestacja-nasze-granice-nas/1235377807837762/
🇭🇺🤝🇵🇱
Pojawiający się w madziarskich podaniach, legendarny ptak Turul - który, choć nie jest oficjalnym godłem państwowym - jest jednym z najważniejszych węgierskich symboli narodowych.
Turul towarzyszy im od zarania ich państwowości - wg legend, to właśnie on przyprowadził Madziarów na tereny niziny panońskiej i to właśnie on był herbem pierwszej węgierskiej dynastii królewskiej, rodu Arpadów.
W Budapeszcie są dwa takie pomniki - ten, znajdujący się na terenie XII dzielnicy, postawiony został w 2005r. z inicjatywy węgierskich patriotów i upamiętnia ofiary II wojny światowej.
Co smutne i symptomatyczne - po najnowszej zmianie władz samorządowych w Budapeszcie (preferencje wyborców są podobne jak np. w Warszawie) tęczowy burmistrz zapowiedział demontaż pomnika.
My natomiast serdecznie pozdrawiamy z kraju bratanków - tak się złożyło, że to nie ostatnia nasza wizyta w tym roku!
Pojawiający się w madziarskich podaniach, legendarny ptak Turul - który, choć nie jest oficjalnym godłem państwowym - jest jednym z najważniejszych węgierskich symboli narodowych.
Turul towarzyszy im od zarania ich państwowości - wg legend, to właśnie on przyprowadził Madziarów na tereny niziny panońskiej i to właśnie on był herbem pierwszej węgierskiej dynastii królewskiej, rodu Arpadów.
W Budapeszcie są dwa takie pomniki - ten, znajdujący się na terenie XII dzielnicy, postawiony został w 2005r. z inicjatywy węgierskich patriotów i upamiętnia ofiary II wojny światowej.
Co smutne i symptomatyczne - po najnowszej zmianie władz samorządowych w Budapeszcie (preferencje wyborców są podobne jak np. w Warszawie) tęczowy burmistrz zapowiedział demontaż pomnika.
My natomiast serdecznie pozdrawiamy z kraju bratanków - tak się złożyło, że to nie ostatnia nasza wizyta w tym roku!
Nie w Warszawie ani nie w Krakowie, a pośród pół, łąk i lasów gdzieś miedzy Lublinem i Rzeszowem - a konkretniej w Domostawie.
Odsłonięty wczoraj pomnik ofiar ludobójstwa Polaków na Kresach ufundowany został w całości przez osoby prywatne - jego uroczyste otwarcie nie przyciągnęło również obecności ani prezydenta, ani premiera czy nawet jakichkolwiek ministrów.
Pamięć jednak żyje w ludziach i trwać będzie.
Odsłonięty wczoraj pomnik ofiar ludobójstwa Polaków na Kresach ufundowany został w całości przez osoby prywatne - jego uroczyste otwarcie nie przyciągnęło również obecności ani prezydenta, ani premiera czy nawet jakichkolwiek ministrów.
Pamięć jednak żyje w ludziach i trwać będzie.
Lublin - nasze miasto jest niezwykle przyjazne wszelkim inwestorom, w szczególności zaś deweloperom. Na terenie całego miasta budowane są nowe osiedla, biurowce i apartamentowce. Przeszkody nie stanowią ani miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, ani normy budowlane - ani tym bardziej sprzeciwy mieszkanców wyrażane m.in. w referendum dotyczącym budowy osiedla na terenie Górek Czechowskich. A gdy nie ma żadnych ograniczeń, to i nie ma miękkiej gry - kto by się tam przejmował zdaniem plebsu.
Tym razem jednak sprawa jest poważniejsza - niespełna 10 dni temu, przy ul. Bernardyńskiej zawaliła się jedna kamienica - w tym samym czasie, kilkaset metrów dalej, ukraiński deweloper z kapitałem zakładowym 5 tysięcy złotych, buduje nową "inwestycje".
Problemy zaczęły się już we wrześniu - to właśnie wtedy wyburzono przylegający do kamienicy pustostan, który był zespolony z kamienicą przy ul. Farbiarskiej 2.
Tym razem jednak sprawa jest poważniejsza - niespełna 10 dni temu, przy ul. Bernardyńskiej zawaliła się jedna kamienica - w tym samym czasie, kilkaset metrów dalej, ukraiński deweloper z kapitałem zakładowym 5 tysięcy złotych, buduje nową "inwestycje".
Problemy zaczęły się już we wrześniu - to właśnie wtedy wyburzono przylegający do kamienicy pustostan, który był zespolony z kamienicą przy ul. Farbiarskiej 2.
Postępujące prace wyburzeniowe coraz bardziej pogarszały stan budynku, by w końcu ktoś się sprawą zainteresował.
Mamy 30 stycznia - do kamienicy przyjechały przedstawicielki Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego informując, że kamienica zostaje wyłączona z użytkowania, a mieszkańcy mają kilka godzin na spakowanie swoich rzeczy. Nasze wspaniałe miasto podobno zaproponowało niektórym mieszkańcom możliwość tymczasowego schronienia w lokalach należących do miasta, w których zmieści się kilkanaście osób - przy jak czym warto podkreślić, problem ewakuacji/wysiedlenia dotyczy ok. 60 osób - w tym wielu osób starszych i schorowanych.
Jak potoczą się dalsze losy mieszkanców kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2, dowiemy się zapewne jutro - jedno jest natomiast pewne - Lublin to nie jest żadne miasto inspiracji, a legalnej dewastacji. Miejscem, gdzie mając pieniądze można bezkarnie rujnować życie normalnym ludziom i miejscem, gdzie ich nie mając można nagle wylądować na chłodnym, miejskim bruku - nawet w środku kalendarzowej zimy.
Mamy 30 stycznia - do kamienicy przyjechały przedstawicielki Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego informując, że kamienica zostaje wyłączona z użytkowania, a mieszkańcy mają kilka godzin na spakowanie swoich rzeczy. Nasze wspaniałe miasto podobno zaproponowało niektórym mieszkańcom możliwość tymczasowego schronienia w lokalach należących do miasta, w których zmieści się kilkanaście osób - przy jak czym warto podkreślić, problem ewakuacji/wysiedlenia dotyczy ok. 60 osób - w tym wielu osób starszych i schorowanych.
Jak potoczą się dalsze losy mieszkanców kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2, dowiemy się zapewne jutro - jedno jest natomiast pewne - Lublin to nie jest żadne miasto inspiracji, a legalnej dewastacji. Miejscem, gdzie mając pieniądze można bezkarnie rujnować życie normalnym ludziom i miejscem, gdzie ich nie mając można nagle wylądować na chłodnym, miejskim bruku - nawet w środku kalendarzowej zimy.
Weekendowy spacer z przyjaciółmi z AN Puławy, WB Chełm oraz Brygady Lubelskiej ONR - nie ma lepszej formy integracji niż wspólny wysiłek, rozmowy i posiłek w terenie. Zwłaszcza tak pięknym, jak nasze lubelskie Powiśle..